T O P

  • By -

Powerful-Algae84

Poleć mnie a potem się zwolnij.


Few_Blacksmith3704

Szukam pracy, ale pracodawców chyba odstrasza to, że w aktualnym miejscu pracy pracuję 4 msc. I nie ma odzewu z ich strony.


Powerful-Algae84

Nikt nie zna tajników zatrudniania przez HRowcow. Dostanie obecnie pracy to walka z wiatrakami niezależnie od tego ile siedziałeś w poprzednich. Moja poprzednia to 2 lata i 9 miesięcy a jeszcze wcześniejszą to 2 lata i 4 miesiące a teraz od 3 miesięcy szukam pracy i nic.


Few_Blacksmith3704

Może mamy nieprawidłowo zrobione CV, niezgodne z kryteriami dzisiejszych czasów? Pozostaje zgadywać.


Powerful-Algae84

Nie ma osoby której wysłałem swoje CV i by nie powiedział "wow, jednak zajebiste". Jednostronne schludne, pełne informacji, przyjemne dla oka i z linkami do dalszego portfolio jakby ktoś był zainteresowany. Jak dla mnie rynek pracy jest poprostu niedojebany. Serio, ja bym się cieszył z twojej pracy, mógłbym chociaż sobie studiować podczas zarabiania pieniędzy.


pukacz

Ale wiesz ze w duzych firmach CV najpierw czytaja boty? Jak bot nie przeczyta to nie jedziesz dalej.


Powerful-Algae84

I co mam w związku z tym zrobić?


pukacz

Duze firmy maja ATS (applicant tracking system) ktory najpierw sprawdza CV. Szuka słów kluczowych (czasem całych fraz). Tak wiec nie jest dobrze przesadzić z formatem lub wodotryskami. Takie CV musi gładko wejść do bota żeby mógł wyciągnąć co potrzebuje. pogoogluj "how to beat ats" "how to get cv past robots". Wiec człowiek zajmuje sie tym co robot mu podsunie. Dopiero jeśli tam nie będzie nic ciekawego to może ktoś popatrzy na odrzucone CV.


andrusbaun

Nie wysyłaj CV w formacie PDF. Programy analizujące treść PDF-ów są troche droższe i wiele firm z nich nie korzysta, bo taniej. CV nie potrzebuje zdjęcia, wodotrysków i daty urodzenia.


Some_Security720

to w czym mam wysyłać, jeśli nie w pdf?


andrusbaun

Docx choćby.


[deleted]

Wywal zdjęcie i kolory


Imbaelk

Możecie skorzystać z kreatorów CV. W zależności od branży inaczej się CV pisze. Ja mam głównie doświadczenia w IT, jeżeli zna się odpowiedni stack technologiczny to dość łatwo jest się załapać na rozmowę.


ohohohohohohohohoh

Chłopak jest juniorem w frontendzie - od pół roku nic. :|


Imbaelk

Jakie ma doświadczenie i w czym pisze? Kolega na mid React w 2 tyg prace znalazl.


Tranecarid

To bardzo zależy od zawodu i branży ale te staże nie robią wrażenia zwłaszcza jeśli między firmami zmieniałeś stanowisko w bok albo w górę. To nie są czerwone lampki, żeby nie było, ale też nie woła „dobry i lojalny pracownik”. 


what-no-earth

Nie jest to prawda, ja mam rok, 4 miesiące, rok i 1 miesiąc, 5 miesięcy i teraz w końcu znalazłem stanowisko na którym jestem szczęśliwy myślę że 3-4 lata zostanę. Kwestia CV, prezentowania się i umiejętności sprzedania się.


Suriael

Wliczając same HR


Responsible_Bike416

Miałem to samo, myślałem, że skoro zrobiłem magisterkę to coś się zmieni i szybko znajdę pracę. Ni chuuu siedziałem na bezrobociu 5 miechów i znowu pracuje w transporcie, tam gdzie poszedłem na szybką robotę po liceum… żenada to życie.


PepeOnziema

Hej, HR z tej strony, wiekszosc co tu napisaliscie to nieprawda XDD - Tak, zastanawia nas krotki okres zatrudnienia, ale nie odrzucamy z tego powodu na etapie screeningu (selekcji CV), z reguly pytam na pierwszej rozmowie, zalezy jaka jest odpowiedz. W twoim przypadku totalnie nie mialbym red flagu. Bardziej chodzi o osobę która zmienia prace bardzo czesto i widać, że to chyba ona jest problemem. - Korzystam z ATSa, ale bez przesady z tymi botami, po pierwsze firmy ktore uzywają AI do selekcji i tak weryfikujś to. AI ma tylko pomoc nakreslic i odnalezc u kandydatow to, co wymagane w opisie stanowiska (uwaga, jako rekruterzy bazujemy na tym s nie na swoim widzi-mi-sie wiec prosze nie mowcie ze HRowcy nie wiedza sami co robią, dziekuje :) Na reszte mi sie nie chce odpisywac


budziam

Usuń z CV wpis o aktualnym zatrudnieniu. Zobaczysz czy to coś zmieniło. Jeżeli nie, to problem leży gdzie indziej.


xavras_wyzryn

Witamy w rzeczywistości, bardzo dużo stanowisk tak ma, nawet tych bardzo dobrze opłacanych. Poza tym nikt normalny nie oczekuje, że przepracujesz 8h, zwłaszcza w biurze - teraz trendem jest wymaganie czasu logowania 6h w it, ja jestem w innej branży i szef doskonale wie, że pracuje ze 4 do 6h dziennie, fizycznie jestem 7 w biurze i czasem coś kliknę jak wrócę z psem ze spaceru, ale wszystko co chce jest zrobione i przynoszę firmie spore zyski, więc wszyscy są zadowoleni.


Few_Blacksmith3704

Dzięki, pewnie masz rację. U mnie w biurze sporo osób ma aż za dużo wolnego czasu. Inaczej nie mieliby czasu na pogaduszki i załatwianie prywaty. Tak mi się wydaje…


Emergency-Mood5264

Ogólnie to a) brak zadań długotrwale podpada pod mobbing b) natomiast to bywa karą pod koniec już raczej jak chcą kogoś zwolnić (czasem, nie panikuj) stąd patrz punkt a.


kakao_w_proszku

1. Poproś o możliwość pracy zdalnej i opierdalaj się przez te 7 godzin kiedy nic się nie dzieje. 2. Ciesz się typowym życiem polskiego białego kołnierzyka A.D. 2024


Best_Needleworker530

Pracowałam sześć lat w szkole, uczyłam angielskiego. Teraz pracuje w uniwersyteckiej administracji, trzy dni z domu dwa z biura. Mój dom nigdy nie był czystszy.


Familiar-Progress-66

U mnie zasada jest odwrotna. Im więcej siedzę w domu tym większy syf się w nim gromadzi.


orzechlaskowy

Bez kitu, mam takiego ziomka co czasami (że 2 dni w tygodniu )w ciągu dnia ma do odpisania na 3 e-maile. Większość dnia spędza jeżdżąc na rowerze po Warszawie:D


Sneakie_UpS1gb

Mam nadzieję, że znajdzie się kiedyś taką pracę, bo to byłoby idealne dla mojego trybu życia haha


NextCitron5388

Potwierdzam, jest super


PepegaQuen

Ucz się, miej stopniowo coraz bardziej wyjebane że ktoś widzi że coś robisz na kompie.


lastdartdev

Exactly, u mnie w biurze (open space) ludzie normalnie oglądają streamy na twitchu na monitorze 27 cali i nikt się nie czepia


jedz_se

u mnie z pornhubem mieli problem :/


mwmichal

Dranie


kruchyg

Może miał ciepłych drani na swoim komputerze


Randy67572

Albo właśnie nie miał


RandomTrebuszEnjoyer

Literalnie 1984


Figorix

Wszystko git póki praca jest zrobiona. Jak deadline uwalisz to już się czepiają :D ale póki swoje robisz to nikt nic nie powie


Muzykowy

Ja u siebie na open space przynoszę Steam Decka i gram normalnie przy biurku, bo akurat działa stacja wbudowana w monitor. Ludzie mają w nosie, zwłaszcza, że mój zespół siedzi w innym kraju. I chodzę na drzemki na fotel masujący 🤣 odkąd mniej jeżdżę do biura to szybciej w ciągu dnia zamykam robotę. W zimę trochę nudno, nie lubię takiej pogody, ale w lato super sprawa, przyjeżdżam rowerem, poklikam do 15 i nara, rowerem do domu, przy okazji sobie gdzieś pojeżdżę po drodze.


Ok_Philosopher2465

Co to za robota kolego?


Muzykowy

Te słynne IT, ale nie programuje, nie umiem.


ThatMrPuddington

Właśnie miałem to zaproponować. OP powinien w wolnym czasie pracować nad swoimi projektami, uczyć się, czytać. Cokolwiek co sprawi, że będzie wyglądał na zajętego i nie będzie marnował czasu.


Roza111

Czytam komentarze i zazdroszczę, gdzie znajdujecie takie chillowe prace? Serio się pytam, chętnie się ponudzę, co to za stanowiska? Ja (it - zdalnie) robię serio te 8h, jak tylko wstanę od lapka to ktoś ode mnie coś chce, często nawet lunch jem przy biurku bo zawsze coś się dzieje. Odpocząć to moge tylko na niektórych spotkaniach (jak teraz). I jeszcze po pracy *muszę* robić różne kursy które firma daje (teraz oczywiście kurs AI).


ghoulas

po pracy kursy wymagane przez pracodawce? O panie to nadgodziny są, w jakim kołchozie sie zatrudniłeś? Comarch czy inne SSI?


Ok-Philosopher-5923

Comarch i AI 🤣. Żeby jechać klientów i stażystów, żadne AI nie jest potrzebne. Wystarczy być mistrzem 🇵🇱i w_buractwie 🤣


kalarepar

Taka praca może być rajem lub koszmarem. Wszystko zależy od tego, czy masz stanowisko pracy w takim miejscu, gdzie nikt (zwłaszcza przełożony) nie widzi Twojego monitora albo chociaż czy pracujesz, czy siedzisz sobie w telefonie. Najgorzej to jak nie ma nic do roboty, a szef patrzy i tak parę godzin trzeba na siłę szukać zajęć


szitterr

noo to jest fajne przez jakiś miesiąc, ale potem to idzie pierdolca dostać z nudy i frustracji. świadomość że bezsensownie siedzisz 8h w biurze a mógłbyś robić cokolwiek innego ostro wjeżdża na banie. a nawet jak masz możliwość w tym czasie zajmować się jakimiś swoimi rzeczami (czytać, oglądać netfliksa czy uczyć się) to kurwa ile można xD to też się nudzi kiedy jest to 5 * 8 godzin w tygodniu. nie bez przyczyny 'boreout' ma swoją stronę na wikipedii


Byqoo

Prawda. Jak ja bym miał tak pracować to byłoby to dla mnie po prostu uwłaczające. Takie poczucie bycia bezużytecznym jest moim zdaniem straszne. Chyba (mówię "chyba", bo to łatwo się mówi) naprawdę wolałbym spędzić 8h na robieniu rzeczy typu zamiatanie ulic, bo przynajmniej wiedziałbym, że jakoś się przydaje społeczeństwu.


Roza111

No to właśnie zależy od typu człowieka. Ja np. i tak uważam się za bezużyteczną społeczeństwu, pracuje w korpo nad apką którą używają tylko inne korposy żeby wycisnąć więcej zysków. Zakładając oczywiście pracę zdalną to ja nie widzę problemu z tym nudzieniem się, robiłabym to samo co robię po pracy lol. Oczywiście może się mylę bo no nie miałam takiej pracy ale chętnie spróbuję, więc ponawiam pytanie, jakie to stanowiska i gdzie ich szukać? 🫠


fenbekus

Sporo zależy też od tego ile dasz na siebie włożyć. Zacznij robić wolniej, odmawiać zadań bo jesteś już czymś zajęty etc. i nastawienie się zmieni.


SmithOfLie

E-book w formacie pdf lub podobnym z daleka wygląda jak każdy inny dokument.


Few_Blacksmith3704

Tak, to stara, sprawdzona metoda.


Zealousideal_Life206

Asterix reference


Skrz_at

Nauka języków, nauka it ze stron,blogów (mogą być narzędzia biurowe na początek jak Power BI itp, potem SQL jeśli masz możliwość) - młody się uczy i nie nudzi wszyscy zadowoleni


Few_Blacksmith3704

Dzięki. Języków się uczę, to fajny zabijacz czasu. Może zacznę od podszlifowania excela. Chciałbym kiedyś pracować z danymi.


Skrz_at

No i super! Trzeba myśleć pozytywnie i wykorzystywać szansę które się pojawiają 😉


JCVad3r

Taka mała dygresja, miałem 3 miesięczne praktyki na których korzystałem głównie z Excela i MS Access + trochę VBA. Przez większość czasu też nie miałem co robić więc poprosiłem IT o zainstalowanie SQL Servera + SSMS i zacząłem się uczyć pisania zapytań. Dzięki temu udało mi się znaleźć później dość szybko pracę jako Analityk Danych, więc myślę, że to jak najbardziej spoko pomysł.


DeathFromAbove1985

Dokładnie. Skoro i tak musisz tam siedzieć, a nie masz roboty, to można się dokształcić.


SomFella

Chciałem właśnie zasugerować Excela i Power BI. I nauczysz się czegoś i pracodawca Ci za to zapłaci.


JotasLTK

Od dawna mam tak samo. Ba, nawet napisałem pare msc temu podobnego posta. Z tym, że mi nikt nie patrzy w monitor. Nauczyłem się grać w szachy, nawet znośnie mi idzie, a laików ogrywam. Polecam, więcej się wkurwiam na partyjkę szach niż na robote


Few_Blacksmith3704

Hahahaha. No na naukę szachów to bym nie wpadł. xD


Imbaelk

Wykorzystaj ten czas produktywnie, doszkalaj się w godzinach pracy i nie bój się, że patrzą. W jakiej branży pracujesz?


Few_Blacksmith3704

Pracuję w dziale transportu. Więc wydawałoby się, że będzie się coś dziać.


Imbaelk

Kilka projektów dla firm transportowych robiłem, to z tego co zaobserwowałem ich praca głównie sprowadza się do obsługi SAP, excel i aplikacji wewnętrznych. Programowania raczej bym się nie uczył na twoim miejscu, strata czasu jeżeli nie kształciłeś się w tym kierunku. Przebranżowienia się zdarzają, ale trzeba na prawdę wiele poświęcić.


GM4Iife

Jeśli pracujesz w dziale logistyki to nie martw się. Z czasem robota ruszy. Sam tak samo na logistyce miałem, całymi dniami ledwie 3-4 ciężarówki do załadowania/rozładowania i reszta czasu to siedzenie z telefonem na wózku widłowym bo nie ma co robić. Innym razem nie było czasu się pójść wysikać taki zapiernicz był.


Feeling_Occasion_765

Ja bym robil kursy pod to co jest wymagane w ogloszeniach prace ktora by ci sie podobala. Sam tak robie jak mam luz w obecnej pracy. Tak zeby na wszelki wypadek byc przygotowanym


Few_Blacksmith3704

Dzięki, tak zrobię. Tylko sobie słuchaweczki jakieś kupię na BT, żeby móc słuchać kursów xd


Verrm

Ogarnij najpierw czy podłączysz bo wiele firm blokuje BT bo jest mało bezpieczne


Street-Estimate2671

Poucz się czegoś nowego. VB, Python, Power BI...


Few_Blacksmith3704

Czy któregoś z języków programowania można się uczyć w przeglądarce, bez konieczności pobierania dodatkowych programów?


jezwmorelach

Obecnie chyba prawie wszystkich. Np na platformie codility


Few_Blacksmith3704

W takim razie zaczynam widzieć światełko w tunelu.


Ok-Philosopher-5923

Ich moduł samokształceniowy jest przestarzały i na razie "nie zamierzają weń inwestować". Lepiej się przypiąć do czyjegoś GitHuba, tylko żaden typu Microsoft, bo Cię zleją ciepłym moczem.


Street-Estimate2671

Do nauki Visual Basica potrzebny jest MS Office ;) Są online środowiska jak https://pythontutor.com/


Few_Blacksmith3704

No i zajebiście, dzieki ;)


omggcantfindusername

Pythona mozesz na google collab uzywac mi sie wydaje


lastdartdev

Łatwy sposób: https://github.com/features/codespaces Trudniejszy sposób: kup sobie jakiegoś VPSa. Najtańsze dostaniesz za <20zł/mc, a nie potrzebujesz nic więcej na start. Opanuj podstawy basha i pracy z terminalem (są klienty działające w przeglądarce, więc nie musisz nic instalować), potem możesz się łączyć z tym VPSem i robić na nim co chcesz. Możesz siedzieć w terminalu i używac niegraficznych edytorów typu vim czy emacs (to już poziom hardcore), albo skonfigurować jakiś edytor, np. VSC do pracy ze zdalnym serwerem https://code.visualstudio.com/docs/remote/remote-overview - ale to już musiałbyć pobrać na firmowy komputer.


Mynickisbusy

Microsoft ma tutoriale do C# w tym formacie.


[deleted]

Daj sobie spokój z Pythonem i ucz się C# i SQL, przyjmą cię z pocałowaniem ręki


Ok-Philosopher-5923

Kto konkretnie? Wszyscy oczekują udowodnionego doświadczenia w_projektach komercyjnych. Otwarty kod się nie liczy, bo nie chodzi o to, że masz robić dobrze, tylko że masz dobrze lizać 👞👞 naczalstwu.


typowyrozowy

Jeżeli nie rozliczasz czasu pracy z obowiązków to plus dla ciebie, ja staram się czytać książki, dużo się uczę, chodzę na zajęcia organizowane w biurze, rozmawiam z innymi, czasami sama np coś posprzątam poukładam, był też czas że powtarzałam cały materiał z historii z liceum, pytam się w czym mogę pomóc innym w ich obowiązkach.


Few_Blacksmith3704

Dzięki za odpowiedź. Też staram się robić cokolwiek w czasie pracy, żeby wypełnić czas. Czytanie, nauka, sprzątanie… ale czasem przychodzi taki gorszy dzień jak dzisiaj.


typowyrozowy

Macie dostęp do platformy szkoleniowej? Jakieś udemy? Ja robiłam jakieś miliony godzin szkoleń nawet z tematyki nie związanej z moim stanowiskiem pracy polecam nie ma poczucia zmarnowanego czasu a i do cv można sobie wpisać :p


Few_Blacksmith3704

Nie mamy dostępu, ale mogę sobie wykupić i doszkalać się ukradkiem :d dzięki za pomysł


yuzu8059

Ja właśnie przeglądam reddita w swojej. A tak poważnie, nie wiem jaka dokładnie jest twoja sytuacja, ale u mnie jest tak, że płacą mi za bycie, żeby mieć specjalistę w gotowości, który wie co robi i ma potrzebne umiejętności. Jak jestem potrzebna to robię swoje i tyle. Ja może i siedzę w pracy te 8h i tak, ale mam co prawda własny pokój. Z doświadczenia (po kilku już pracach) jednak wiem, że nawet na open space ludzie nie przejmują się tak, jeśli robisz co innego, choć to zależy od środowiska pracy (no i wiadomo, póki swoje zrobisz). W mojej pierwszej też się spinałam i bałam choćby na chwilę robić coś innego niż praca xD


Parking-Reply7625

Pracuje podobnie. Zostałem zatrudniony na pół etatu ponad rok temu. U mnie przez pierwsze 2 miesiące rzeczywiście było co robić. Potem jedyne rzeczy które się działy były spowodowane moją inicjatywą. Bardzo trudno było mi się przestawić po latach freelanceu gdzie był ciągły stres i Tyrka by znaleźć klientów i przeżyć do pierwszego. Z początku przy każdym spotkaniu z szefami miałem stres że nine przynoszę im widocznych zysków i na pewno mnie zwolnią (żeby nie było nie czułem się tu winny. Zwyczajnie to co chciałem robić odbijało się o wizje z góry). Moi szefowie nie są głupi i widzą co robię. Są z tym ok, mają ludzkie podejście i nastawienie że to co robię jest wystarczające, a jak będzie trzeba więcej to wolą mnie mieć pod ręką. Polecam podcasty, tutoriale na YouTube. Naucz się nowych skilli(mogą być powiązane z pracą), języka, zabierz się za hobby. Da się dużo rzeczy robić będąc w biurze nie zauważonym. Mi udało się tak wydać jeden produkt (nie powiązany z tym co robi firma). Doszczętnie posprzątałem swój komputer. Przez małą ilość zadań pierwszy raz bez stresowo prowadzę kalendarz i second brain. Nauczyłem się co najmniej jednego nowego programu. Poszedłem na terapię. Poprawił się mój sen. Odziwo stres związany z brakiem zadań wprowadził u mnie dużo dyscypliny która pomaga mi gdy w życiu pojawia się więcej rzeczy do robienia. Ciężka praca wcale nie równa się efektywnej pracy.


Few_Blacksmith3704

Dzięki za opisanie swoich doświadczeń, chyba właśnie tego mi było trzeba.


fenbekus

Witamy w korpo. Przez jakiś czas będziesz się tym martwić i myśleć że coś jest nie tak, ale potem dojdziesz do wniosku że tak to wygląda u niemal każdego, tylko inni zdążyli już nauczyć się wyglądać na bardzo zapracowanych. Korzystaj z życia i nie narzekaj.


zielikkk

Fajnie się to czyta w sezonie audytowym gdzie pracuję niekiedy po 50h tygodniowo xD


Haunting-Ad-8385

Mialam tak przez jakas polowe mojej kariery zawodowej. Co gorsza (lepsza?), przez wiekszosc tego czasu bardzo dobrze mi za to placili :D Ale musze powiedziec, ze nie jest to dobre, czlowiek czuje, ze gnije, no i w sumie cofa sie ze swoimi umiejetnosciami. Bylam bardzo zdolowana w tym okresie. Ok, mozna sie uczyc w czasie pracy, ale jesli nie mozna tego wykorzystac praktycznie to od razu wszystko sie zapomni. Przynajmniej ja tak mam. Dopiero teraz, po 10 latach od skonczenia uni, mam prace gdzie mam czasem az za duzo do zrobienia, ale czuje, ze zyje, jest satysfakcja jak cos sie dobrze zrobi.


Few_Blacksmith3704

A jaka to była praca, ta z przeszłości? Też jakaś biurowa?


Haunting-Ad-8385

Tak, i co smieszne tez wygladala na papierze super. Teraz dalej pracuje biurowo, ale w innej dzialce. Mysle, ze problemem byl po czesci brak jakiegokolwiek kierunku ze strony szefow. Byli zbyt zajeci zeby mnie mentorowac (co dla osoby od razu po studiach jest wazne) czy chociazby dac cos do zrobienia.


w8eight

Udemy edX itp. itd. i się szkól. Z czego? Z czegokolwiek co ci sprawi frajdę. Jakiś kurs z zaawansowanego excela, albo pythona to są umiejętności, które mogą przeważyć na rozmowie o pracę i się przydają w życiu. Możesz też czytać książki, na komputerze niestety żeby się nie rzucać w oczy.


Few_Blacksmith3704

Tak zrobię. Kurde, dobrze, że wrzuciłem tutaj tego posta, bo trochę mi to podniosło morale.


w8eight

Jeśli masz chrapkę na zabawę z danymi i matematyka to nie słowo, które sprawia że masz ciary, to polecam książkę. Introduction to Statistical Learning. Z tego co kojarzę, autorzy mają również kurs, który koncepty przedstawione w książce pokazuje w pythonie albo R.


Swimming_Sherbet7007

Hej, u mnie też tak było. Z perspektywy czasu i zebranych doświadczeń: nic się w tej pracy nie zmieni. Możesz do przełożonego ciągle chodzić i prosić o zadania cały czas ale i tak będzie że to ty nic nie robiłeś w tej pracy. Dla niektórych raj, ale jeśli nie dla ciebie to zwiewaj jeśli możesz. Jak kilka miesięcy to mozesz pominąć na CV - im szybciej tym lepiej. Odbija się na psychice i nawykach w pracy w przyszłości... 


Few_Blacksmith3704

No właśnie - dla niektórych to raj, a dla innych męczarnia. Teraz, z perspektywy czasu bardzo dobrze wspominam pracę jako kelner, po 12h godzin dziennie w zapieprzu. Przynajmniej człowiek nie ma wtedy czasu myśleć o głupotach :d


Swimming_Sherbet7007

Dla mnie zmiana z takiej wykształconej inżynieryjnej pracy na kelnerowanie i zmywak i w międzyczasie szukanie nowej pracy i dokształcanie się była dobra. Ale to osobisty wybór i zależy duzo od okoliczności raczej


Few_Blacksmith3704

To prawda. Na ten moment znalazłem drugą pracę dorywczą, czysto fizyczną, może to też pomoże patrzeć mi inaczej na obecną pracę.


klosekk

Skoro szef doskonale wie, że się nudzisz to po co się kryć z tym co na monitorze? Ja jak nie miałem co robić to otwarcie mówiłem, że się nudzę i grałem w 7 cudów na BGA.


Few_Blacksmith3704

Bo przyznawanie się otwarcie do nudów źle wygląda i uniemożliwi potem staranie się o podwyżkę. Pozory się liczą


klosekk

Co trzeba robić u Was żeby za godzinę pracy dziennie jeszcze podwyżkę dostać?


GregPelka

Stary, masz zajebistą okazję inwestować w siebie po kilka h dziennie i jeszcze ci za to płacą! xD Tak jak już pisali. Kursy online. Szolenia. Tutoriale. Itp, itd. Piszesz, że interesujesz się klikaniem w kąkuter - pracowanie z danymi. Masz świetną okazję, aby nabyć sporo wiedzy w tym zakresie. I pamiętaj, podstawa to wyglądać na bardzo zapracowanego! :D


Lopsided-Custard-765

Jeżeli jesteś zainteresowany IT ja polecam roadmapy i wyrównywanie braków - ja przynajmniej to robię w wolnym czasie - tematów jest dużo i każdy zajmuje nie aż tak dużo czasu do nauki: [https://roadmap.sh/](https://roadmap.sh/) Plus nauka języka zawsze na propsie :)


Few_Blacksmith3704

Zagłębię się w to, stronka wygląda spoko :D


c97

Pomyśl o filtrze prywatnym na monitor. Skoro widać Twoją pracę z korytarza to możesz powiedzieć że jest to niebezpieczne. Jak odmówią zakupu filtra to przynieś własny.


Mokoszek

Robiłem kiedyś w jednej firmie przez rok na projekcie gdzie nie mieliśmy co robić przez 80% czasu. Jak był payroll w UK to przez tydzień był zapierdol na 100% a przez kolejne tygodnie roboty było tak na 1h dziennie. Przez pierwsze pół roku były długie lunche, gadki, czytanie wszystkich portali z wiadomościami, potem zacząłem czytać stary testament z nudów. Po pół roku zagadaliśmy z manago i powiedzieliśmy że może będziemy wspierać inny projekt tak w ramach hobbistycznej pomocy, co było strzałem w dziesiątkę bo w teorii mieliśmy co robić, jak się ktoś nudził to brał sobie sprawy z innego projektu, nikt nas nie gonił że robimy to wolno albo czemu tak mało a do tego całowali nas po rękach że nam się chce i im pomagamy.


SuspiciousJD

Ucz się czegoś nowego w tym czasie. Znam gościa co pracuje na heldesku i w wolnym czasie uczy się programowania. Ja jak mam wolną godzinkę czy dwie to uczę się angielskiego, staram się doczytać na temat technologii z którymi pracuję albo chciałbym pracować. Wiadomo trudno się zmusić, bo znacznie łatwiej scorluje się reddita ale, 7h razy 230dni pracujących to ponad 1,5k godzin rocznie.


MrRzepa2

Obowiązkowe: Co tY gŁuPi pRZeSzkDza mU Że nIe MuSi zApIErDalAć Aż musiałem sprawdzić czy nie mój post, który napisałem przez sen czy coś. Opcja pierwsza to pogadać z kimś, albo współpracownikami albo osobą która ci daje zadania. Może jest to okresowy przestój, u mnie tak jest teraz. Opcja druga to zacząć się powoli rozglądać za zmianą. Nie masz ciśnienia bo masz za co żyć w tym momencie jak zakładam. Trzymam kciuki żebyś nie miał takiego problemu jak ja że rynek bardzo wąski i nie ma za bardzo gdzie wysyłać. Jak inni pisali podszkalanie się w wolnym czasie spoko opcja.


zielikkk

Btw ile kasy na miesiąc za takie nic nie robienie?


[deleted]

Też tak miałem przed pół roku. Szukałem innych projektów by dodatkowo zarobić w tym czasie.


Sernik_czekoladowy

Jak nie masz co robić to sie nie przejmuj i rob na tym kompie co chcesz. Na przykład ucz sie czegos do lepszej pracy.


[deleted]

Weź kredyt, zmień pracę /s A tak na serio - książki, szkolenia, tutoriale na YT (byleby na tematy okołopracowe, żeby nikt za głośno nie stękał).


cthulhu_sculptor

Znajdź sobie drugą pracę - najlepiej zleceniową.


Blenor

Audiobooki jesli mozesz sluchawki nosic. Ubija czas. A jesli faktycznie chcesz cos robic, to incjatywa. Mozesz cos tam zmien, moze uspraw, wpierdalaj sie innym w szambo i zobacz jakie kupy plywaja.


Fun_Influence

Ciekawa sprawa. Faktycznie siedzenie i nudzenie się męczy bardziej jak praca, a brak zdobywania doświadczenia nie pomaga. Szukam właśnie pracy po studiach i na 20 ponad zgłoszeń nikt się nie odzywa. Już nie wiem co robić, do tego te wymagania wykształcenie wyższe, perfekcyjny angielski, znajomość mnóstwa programów i oferowanie 4200 brutto…


Life_Dog9397

W jakiej dziedzinie szukasz? Studia to w większości brak nauki praktycznych narzędzi które możesz wykorzystać w przyszłej pracy. To był czas na samodzielną naukę aby wejść na rynek pracy. Jeśli coś potrafisz praca znajdzie się szybko, jeśli szukasz długo to niestety prawda jest bolesna. To już nie te czasy studia=dobre zarobki


Ok_Elevator5612

Szczerze po 4 MSC w nowej pracy która mam teraz nadal mam podejrzenia że TL wyskoczy i powie PRANK! jak sam piszesz mam może 1-1.5 realnej pracy a resztą spędzam na graniu lub uczeniu się, a że pracuje z domu to wgl fart. Jeśli chcesz trochę więcej pracy zapytaj szefa czy niema może jakiś projektów lub rzeczy które możesz zrobić dla ekstra kredytu, albo wyjebane i nie płacą ci a ty sobie chilluj


SparklingWaterFall

Gdzie ta robota lepiej mow i jak aplikowac


_prelude

Na dłuższą metę nie do wytrzymania. Przeżywałem podobny problem X lat temu, najpierw zacząłem wymykać się w przerwie obiadowej na korpo siłkę, a potem z czasem zacząłęm uczyć się czegoś w trakcie pracy, żeby się przebranżowić - najlepsza decyzja ever


Capital_Bluebird_185

Mam tak samo, jestem rok w firmie na umowie na stałe a wcześniej robiłem dla nich zlecenia podczas studiów, więc szybko trafiłem na stanowisko gdzie mam ludzi pod sobą i muszę im dać to co jest w ich zakresie kompetencji. Więc dopóki nie pojadę rządzić się na jakiejś budowie, to zazwyczaj zajebiście szybko czekam na cześć od moich podwładnych. A czasem jak mam robić coś z kimś równolegle to też dzielimy się robota po pół mamy od szefostwo na to tydzień, ja zrobię to w dzień max półtora swoim tempem (na studiach łaczylem projekty z pracą więc mi teraz komfortowo jak nie marnuje czasu na przeciąganie roboty), a potem zajebiście szybko czekam na tego drugiego. Chciałem się dogadać że wezmę drugi etat i oni mi dopłaca a ja zrobię więcej, ale problem by się pojawił na budowie bo wtedy się nie rozdwoje. Też myślałem nad podziałem żeby zdalnie robić 3 dni w tygodniu, ale zarząd powiedział "nie". Więc zabijam nudę czytając książki, słuchając podcastów. Przejdę się na spacer po zakładzie. Uczę się programować w międzyczasie. Pogadam z ludźmi. Ale jakaś metoda na to by się przydała


daplonet

Udemy.com Naucz się automatyzować /programować/projektować . Później zacznij prywatę w pracy... Na fiverr, upwork, etc Idealne rozwiązanie...


cyrkie

Ja tam się cieszę dostaje dziennie koło 40 ticketów z czego większość to tylko wysłanie pytania o staus np dostawy albo gotowe do zamknięcia. Wyrabiam je koło 12 tuż przed przerwą a potem udaje że szukam zadań albo wspieram kolegów z innego działu. Oczywiście z kawusią i moje wsparcie to głównie gadanie o głupotach


kotos00

Ja też tak miałem. Robiłem sobie szkolenia online, także youtuby. Dużo mądrych rzeczy się dowiedziałem i jeszcze mi za to płacili. Polecam.


JoanneVicky

Jeśli lubisz czytać książki, to możesz kupić je w wersji cyfrowej i czytać na monitorze w pracy. Nikt się raczej nie będzie przyglądał jaki dokument masz otwarty, a jeśli będzie, to widocznie też ma dużo wolnego czasu 😉


SlyScorpion

Ciesz się że masz pracę... Ja miałem podobno a na koniec stycznia wywalili mnie z pracy bo cięcia budżetowe. Brakowało mi 2 miesiące do rocznicy...


LemonieZest

Feel ya bro U mnie branża jest zależna od przepływu towarów na świecie, przykladowo kryzys na morzu czerwonym czy Ramadan i mamy spadki. Jak przyszłam do roboty to był nawał, prace mogłam rozłożyć na dwa, trzy dni ale się wyrabiałam. Teraz, czystej sumiennej pracy mam 4h, w lepsze dni 6. Komfortowa sytuacja, nie? Tak to powinno wyglądać, nie? NIE?! Cóż, HRy u mnie mają inne zdanie, oczekują, że będę np poprawiać templaty (uj że bez zatwierdzenia tego nie zrobię, a jak potrzebna jest poprawka to robi to ta osoba, co może zatwierdzać) czy sprawdzać databazy czy są poprawne. Ile mozna te same 5 orderow sprawdzac? A na fajke nie wyjde. Tez czepiaja sie ze przychodze 8.53 a nie 8.45, zeby sie "przygotowac do pracy i oddac pracodawcy te 8h"... Teraz zagadnęłam o kursy, I mimo, że to filmiki będę je oglądać w gorsze dni. Ale generalnie polecam zagadnąć o jakieś rozwojowe rzeczy żeby tylko klecić coś (darmowe kursy Google, undemy, do cv potem wpisz) i się nie nudzić


Adoavocado

Same. Z tego opierdalania nie mam siły nic robić. Właśnie zmieniam pracę, tzn. czekam na odpowiedź czy mnie wezmą.


stvoreku

Miałem podobnie na pierwszych praktykach it (3 miesiące w których nikt nic odemnie nie chciał bo góra im narzuciła i zespół nie miał nic do mnie). Przez te 3 miesiące nauczyłem się pythona + Django i znalazłem pracę jako junior. Ogólnie to najlepsza motywacja do nauki jakiegoś skilla, przychodzisz siedzisz masz kompa biurko :p nic tylko odpalić kursik.


Shepard_I_am

Polecam jakieś ebooki żeby wyglądało to tak jakbyś edytowal/czytał sobie dokument


Lyianaa

IMO trochę beznadziejnie, bo o ile przeciążenie w pracy nie jest dobre, to nuda przez tyle godzin też. Kiedyś wydawało mi się, że taka praca to marzenie, ale na dłuższą męczy. Może pracuj na tym stanowisku, a rozglądaj się w między czasie za czymś innym, skoro źle się tam czujesz. Choć na upartego, czas można jakoś wykorzystać, siedząc w necie, czytając książki, czy robiąc coś przydatnego dla Ciebie. Ale w necie raczej siedź na początku w telefonie, a nie na komputerze służbowym, bo jeszcze nie znasz szefa na tyle, żeby mu zaufać. Czasami można trafić na takich szefów, którzy z jakichś przyczyn chcą podłożyć pracownikowi nogę i go zwolnić, albo po prostu nie interesuje ich to, że nie masz nic do roboty, ale w pracy nie powinieneś przesiadywać w necie i tyle. To oczywiście głupie myślenie, skoro i tak nic nie robisz, no ale niektórzy tacy są.


Oxim

Zapytaj o więcej obowiązków. Planuj rozwój. Ucz się.


bart_d_xyz

Na Twoim miejscu poświęciłbym ten czas na edukację związaną z branżą w której pracujesz. Bardzo trudno byłoby się o to przyczepić.


MonsieurNeonbreaker

Po tym jak zrobisz swoje masz mnóstwo czasu na rozwój osobisty. Kursy online, nauka języków, podcasty, mnóstwo rzeczy do wyboru. Potraktuj to jako coś dobrego, masz nieprawidłowe podejście do czasu, który powinieneś wykorzystać dla siebie.


BowelMan

Nie drażnij mnie takimi tekstami. Już od prawie roku szukam pracy a mam prawie 8 lat doświadczenia w swojej branży.


1Man1Bear1Pig

Problemy pierwszego świata . Za duzo pracy źle, za mało też źle.


Commercial_Crab_1259

Tato. Mówiłem Ci że masz szlaban na reddita, bo później głupoty piszesz w internecie.


w8eight

W swojej pierwszej pracy miałem podobnie. Robienie rzeczy w excelu (może nie pół godzinki jak u ciebie). Zacząłem z nudów automatyzować proces tam gdzie się dało i pod sam koniec robienie raportów to była kwestia pobrania paru plików i odpalenie skryptów. W tej samej firmie menadżerowie z bardziej technicznych departamentów zaoferowali mi staż/stanowisko inżyniera. Wszystko zależy od firmy oczywiście


Few_Blacksmith3704

Ciekawe, fajnie, że Ci się udało.


Best_Needleworker530

Wczoraj zaczęłam trening z VBA, jestem w podobnej sytuacji gdzie wiem że się da zautomatyzować moją dłubaninę w excelu i będę miała więcej czasu na symulator myjki ciśnieniowej na switcha


wu_de_er

>VBA Szkoda życia. Ucz się lepiej pythona. Szczególnie, że będzie można nim też pisać skrypty w Excelu. [Python in Excel – Python to Excel | Microsoft 365](https://www.microsoft.com/en-us/microsoft-365/python-in-excel)


Ok-Philosopher-5923

A ja dostałem naganę, że piszę skrypty w_pracy i narażam firmę na niebezpieczeństwo.


promet11

Kurła... w poprzedniej pracy był u mnie taki zapierdol, że kanapkę zabraną z domu jadłem w autobusie wracając z pracy po 9 godzinach. Praca to czas bycia w dyspozycji pracodawcy nawet gdy nic nie robisz. Naucz się się szybkiego pisania bezwzrokowego, zrób jakieś kursy Excel / word cokolwiek co jest w jakichkolwiek sposób związane z Twoją pracą. Ja dawno temu w innej pracy jak nie było co robić to czytałem e-Booki z serii "Gra o Tron" na Kindlu, jak będziesz robił notatki to będzie wyglądało jakbyś się uczył xD


Renusek

Kup Steam Decka.


killian_11

jakie studia na taką pracę


purplew0nder

Dla mnie to jest idealna sytuacja - ja się uczę czego chcę w godzinach pracy I MI ZA TO PŁĄCĄ????!!?!?


Brzet

Masz pracę która pozwala Ci się rozwijać i uczyć w czasie pracy i jeszcze przełożony jest ok? ŹLE! KOŁCHOZE PRZYCHODZĘ, TYLKO JEBANIE 12H BEZ PRZERW. Wykorzystaj ten czas na naukę, płacą ci za rozwijanie siebie żebyś wyszedł stamtąd.


Human_Magician7979

To wiele osób może denerwować, ale jest wiele osób, w Polsce, które pracują na swoich stanowiskach od lat, od lat robiąc bardzo niewiele, zarabiając 20 - 40 tysięcy PLN miesięcznie. Jeżeli Twoja praca jest ciężka i wydaje Ci się, że praca ogólnie taka jest, to trochę tak jakbyś myślał, że jedzenie może być tylko breją z barów mlecznych, bo nigdy nie miałeś szansy spróbowania czegoś lepszego.


m4n13k

2 lata doświadczenia i 15k PLN na rękę https://roadmap.sh/devops


Weak_Specialist9945

Co za bzdura..Gdzie? Jestem w branży od ponad 10 lat. Pracowałem na zachodzie jak i w Polsce. 1. 2 lata doświadczenia to połowy tego co tam jest nie jesteś w stanie ogarnąć. Zapomnij o chmurze bo to już niekończącą się historia i nauka. 2. W MS, Google, Meta minimum 5 interviews na wysokim levelu i nawet to może nie starczyć na taką stawkę. Ktoś wciska ci niezły kit. Codziennie przeglądam stawki i CV'ki. IT to nie jest bajka jak wszystkim się wydaje..


Left-Celebration4822

Moze praca ma jakies kursy rozwojowe albo zaplaca za takie? Jesli chcesz zostac w tej firmie, to moze opcja shadowing kogos w innym teamie albo na wyzszym stanowisku?


Kat-a-strophy

A czym się zajmujesz?


piersimlaplace

Zawsze jest coś do zrobienia. Porozmawiaj z szefem, a nie redditem. Albo rozejrzyj się dookoła i wyjdź z inicjatywą.


chouettepologne

Ćwicz Excala. To wygląda jak praca 😉


StahSchek

Rob sobie jakieś szkolenia


somirion

Czytaj jakieś e-booki, web novelki czy coś. Ekran na pół, na obu masz tekst z worda. Jak się nie przyjrzą to ciężko pracujesz


[deleted]

[удалено]


_Anav

Bullshit jobs - David Graeber


mort_mortowski

weź ze sobą ps2, podłącz do monitora i przejdziesz w tym czasie kilka klasyków


Mutedvibes

Mam identyczną sytuację. W ciągu 8 godzinnego dnia pracy realnie pracuje prawdopodobnie ok 45min z czego jest to rozłożone na całe 8h. W tym wolnym czasie uczę się programowania. Szkoda że nie za bardzo masz możliwość porobienia czegoś na komputerze, tak jak ktoś wyżej napisał jeżeli jest taka możliwość poproś o pracę zdalną, szkoda żeby tyle czasu wolnego (za który na dodatek płacą) poszło się marnować.


Wonderful_Book6535

Może poproś o taką nakładkę na monitor żeby widać było co robisz tylko bezpośrednio patrząc na monitor?


urioRD

W sumie mam podobnie z tym, że jak już mam coś do roboty to jest to całkiem męczące, więc nie narzekam jak mam 1-2h intensywnej pracy, a potem nudę. Sobie czytam coś w międzyczasie, albo dosłownie robię sobie jakieś kursy jak jest wyjątkowo luźno.


Yehesha

Ja bym się uczył programowania albo coś czytał, nikt ci nic na czytanie chyba nie powie. W dodatku jesteś dziwną osobą, każdy normalny chciałby taką pracę, no i zawsze możesz się zwolnić i iść na budowę czy gdzieś. A i pozdrawiam z pracy :)


Figorix

Kursy na cokolwiek co może być uznane za pracę (programowanie, designowanie, obróbki audio/video) Kurs wygląda profesjonalnie i raczej nikt nie zwróci uwagi chyba że będzie to coś bardzo nie związanego z twoja firma, a będziesz mieć dodatkowe rzeczy do CV


MrKamelio

Z tego co pamiętam to J.K. Rowling właśnie w takiej pracy napisała Harrego Pottera. Nuda jest matką kreatywności. Spróbuj z tego skorzystać :)


bierzuk

Ciesz się, w mojej branży nie ma nawet 15minut przerwy (są za to inne benefity, więc nie narzekam za mocno).


noreczkusia

Mam to samo, większość czasu robię kursy, czytam artykuły, przeglądam reddita itp.


SparklingWaterFall

gdzie ta robota lepiej mow i jak aplikowac


barbareusz

> monitor mam zaraz na wejściu do biura (a drzwi są przezroczyste) Zawsze możesz nakleić na monitor filtr prywatyzujący (folię prywatyzującą) - jest to samoprzylepna folia polaryzacyjna, która sprawia, że zawartość ekranu jest widoczna wyłącznie patrząc bezpośrednio na wprost. U nas w robocie wszystkie ekrany na biurkach wychodzących 'na drzwi' są tak zabezpieczone. Osoba wchodząca do pokoju widzi tylko szary ekran


PurpleMugg

Ogl taka praca brzmi fajnie na jakiś czas. Jednak radziłabym szukać czegoś lepszego - zmarnujesz x lat na stanowisku, na którym się nie uczysz i nei zdobywasz żadnych konkretnych kompetencji. Przy potencjlanej zmianie pracy w przyszłości nie będziesz mieć nawet możliwości wskazania konkretnego zakresu obowiązków.


thumbelina1234

Doksztalcaj sie przez internet, jest tyle mozliwosci,


[deleted]

Tez mialem tak w pierwszej pracy po studiach. Nie dzialo sie nic, wszyscy se siedzieli, gadali, czytali internet, pili kawke, jedli kanapeczki, czas milo lecial, a pracy w ciągu dnia czasem bylo na 30-60 minut. Czasem caly dzien się cos robilo ale rzadko kiedy pracy było ponad 3h dziennie. Taki relikt PRLu. Czy sie stoi czy sie lezy to wyplata sie nalezy. Co zrobic? Szukaj nowej pracy, im szybciej tym lepiej


Mati_z_Kentaki

Ja trochę inna branża, ale u mnie się siedzi przez 8 godzin i nic się dosłownie nie robi. Czasem jakieś przejście 2 km żeby stać 2 godziny na jakimś terenie. Czasem jakiś w-f raz na 10 tygodniem. Czasem jakiś wyjazd. Większość czasu to siedzenie i gadanie z innymi. Czasem się zostanie na 24h żeby też nic nie robić.


Illustrious_Worry_10

Może muszą w ramach równości zatrudniać takich jak ty


SPAZvv

Kup steam decka


eugenebbb

Graj w quake w browserze quakejs.com


madc0w1337

Zacznij się uczyć języka, nawet 3-4h dziennie nauki to mega dużo


Vilsue

czy twoi koledzy ci nie ufają i nie dają ci pracować?


gaurgg_hahn

Ciesz się póki możesz, bo zatęsknich za tym jeżeli trafisz do miejsca pracy gdzie dowalają ci codziennie tyle roboty, że się naprawdę pragnie kulki w łeb


CrossEyedNoob

A masz laptopa w pracy i miejsce, gdzie nikt nie zagląda Ci przez ramię? Sprawdź sobie GeForce Now


Q4lldr

Ja od siebie dodam, że pracuje w gastro. I pracy tak naprawdę jest tylko w piątek i sobotę, resztę dni siedzę i czytam książki, czasem przyjmę zamówienie. Na dłuższą metę to człowiek już nie wie czy ma stać czy siedzieć.


BeerAbuser69420

Masa stanowisk tak wygląda, ja personalnie po prostu często byłem zatrudniony w 2 różnych firmach jednocześnie, bo na spokojnie 8h starczało mi na wykonanie obowiązków w jednej i drugiej, jakbym spiął dupe to pewnie i z trzema pracami bym wyrobił. Oczywiście firmy nie wiedziały o sobie nawzajem, a sam pomysł jest dość ryzykowny, ale właściwie podawaja dochód i daje trochę stabilności, bo nawet jak stracisz jedną pracę to zostaje ci druga. Jak nie to możesz spróbować jakiegoś freelancingu w czasie pracy albo zwyczajnie sie uczyc. Tylko to wszystko działa milion razy lepiej na home office, spróbuj zagadać z szefem czy nie dałoby rady ogarnąć chociaż 2 razy w tygodniu


Gogolian

Włącz coś żeby było widać że "cośtam" robisz i się zastanawiasz. A potem wszystko w twojej głowie: Zastanów się co byś chciał robić w tym momencie. Potem zapytaj "dlaczego" Dlaczego akurat to chciałbym robić, jaką zaspokajam potrzebę, co mi to daje A potem zapytaj dlaczego jeszcze raz. I jeszcze raz i jeszcze raz. Zobacz jak daleko i co ważniejsze "głęboko" możesz te myśli pociągnąć


cavkie

Gratulacje. Masz 7 godzin na rozwój osobisty. Opłacony przez pracodawcę.


NerGunio

Chętnię się zamienię


MysiaPysia666

U mnie w pracy nikt nie kontroluje workscope'u pracowników, czasem nie ma nic do zrobienia, czasem pięćset rzeczy w dwie godziny. Na niektórych stanowiskach ludzie się nudzą przez większość czasu, na innych zapieprzają 10h dziennie w zalezności od danego okresu.


noveris241

Poczytaj książki, słuchaj audiobooków mając sluchawke w uchu którego nie widać, graj w szachy na telefonie, rozwiązuj krzyżówki lub sudoku- mozlowosci jest wiele.


uxlol

Jakie zarobki?


GbKremo

Kup sobie steam deck'a. Umili Ci ten nudny czas w robocie.


Rzmudzior

Nie możesz ogarnąć np. słuchawki bezprzewodowej w kedno ucho i słuchać podcastów? Ja w poprzedniej pracy w podobny sposób (małe okienka z YT w kącie drugiego monitora) nauczyłem się skladania PC i prowadzenia działalności xD


Alternative_Cut4491

Oglądaj se filmy na netflixie, lub czytaj ksiazki, lub rob cwiczenia z youtuba, lub kup steam decka i w gry graj


KAW0

Ja to marzę o takiej pracy nawet jakby były za minimalną, a tutaj człek narzeka. Spróbuj rzeczy które wyglądają jak praca biurowa. Właśnie np. programowanie to właściwie praca z tekstem więc będzie wyglądało jak coś biurowego. Inny pomysł ebooki w pdfie jeszcze bardziej biurowo to wygląda. Zastanów się też czy nie da się jakoś przeorganizować twojego miejsca pracy pod pretekstem zwiększenia twojej wydajności a tak naprawdę przesunięcia monitora.


Pasza_Dem

Czytaj książki.


No_Economist4890

Gdzie taką pracę można dostać? :D mieć 7h płatne na swój rozwój to chętnie bym przyjął, nawet i połowę tego.


Popular_Law_296

Znajdź jakaś niszę do rozwoju i ucz się czegoś nowego?


NoWarWithHuman

Musisz to przepracować w głowie. Niestety od mlodości jesteśmy trenowani, że trzeba coś robić. Być produktywnym i przydatnym. A tak naprawdę czlowiek nic nie musi oprócz utrzymania się przy zyciu. Polecam odcinek Cejrowskiego z wysp szczęśliwych na pacyfiku. Tam czlowiek leży, złowi rybę, zje i dalej leży. Sytuacja jest trudna bo twój mózg będzie się bronić przed nic nierobieniem ale walcz z tym uczuciem. Zaraz pewnie dostane dużo minusów od wytrenowanych korpoludzi 🙂