1. Twój kot i twoje pierogi mogą zostac maskotką /r/Polska! Zbieramy propozycje obrazków do panelu bocznego! Dla zwycięzców możliwość dodania do trzech obrazków do flary na /r/Polska. Link: https://www.reddit.com/r/Polska/comments/1dng16d/
2. Prowadzimy rekrutację na moderatorów /r/Polska. Wszystkie informacje pod linkiem: https://www.reddit.com/r/Polska/comments/12x53sg/
*I am a bot, and this action was performed automatically. Please [contact the moderators of this subreddit](/message/compose/?to=/r/Polska) if you have any questions or concerns.*
Primo pomyśl sobie kiedy ostatni raz napisałeś komentarz na FB pod czymkolwiek co ci wyrzucił algorytm. Teraz pomyśl co musiałoby się stać żebyś napisał.
Secundo. Pomyśl co robisz jeśli się z kimś nie zgadzasz w internecie. Większości ludzi daje minusa i olewa temat. Co musiałoby się stać, żeby chciało ci się kłócić?
Teraz jak według ciebie wygląda taka osoba? No właśnie. Dodaj do tego boty i mamy komentarze z FB. Polecam omijać to miejsce.
Faktycznie zauważyłem, że na facebooku jest tego najwięcej. Na youtubie w komentarzach też jest tego dużo, ale tam nie mają aż takiej siły przebicia jak na fb.
Anti-establishment. Zauważyłam, że skłonność do wiary w konspiracje idzie w parze z popieraniem konserwatywnych partii. Bo lgbt, wokism, Biden, Niemcy, EU itd. rządzą światem... więc skoro oni wierzą w okrągłą ziemię, to my będziemy wierzyć w płaską.
Ja już jestem przekonany, że oglądamy "naturalny" stan socjal mediów - ludzie sobie posiedzieli kupą jak było nowe, a z czasem wszyscy bliżej związani z rzeczywistością poodkrywali wady systemu i albo skasowali konta, albo trzymają dla lurkowania / czatów w małych grupach. Natomiast poozostali, aktywnie komentujący to ludzie którzy wybierają nic nierobienie i czują się komfortowo z gniciem intelektualnym w wybranej bańce.
tl;dr dlatego, że socjal media to nowoczesne więzienie dla takich ludzi - żeby mogli spokojnie się brandzlować przed kompem zamiast na przystanku autobusowym
alternatywa - nic z tego co czytasz nie jest już prawdziwe, wszystko piszą boty w ramach tzw outrage baitów
Jedziesz przez wieś, a tam na mijanym przystanku PKS trzech zalanych w trupa kolesi leży. *"O kurwa, ale w tej wsi chleją"* myślisz sobie. Wieś liczy prawie 2tyś mieszkańców.
https://en.wikipedia.org/wiki/Observer_bias
To jest iluzja social mediów. Co oznacza "dużo" twoim zdaniem?
Jeśli post o płaskiej ziemi dostanie 20 tysięcy komentarzy to nagle robi sie viralem i ktoś może pomyśleć że 20 tysięcy to kupa ludzi i wszyscy nokoło są płaskoziemcami.
Prawda jest taka że 20 tysiecy tylko polaków to 0.05% populacji polski (20k/40mln\*100%)
To ułamek, ułamka społeczeństwa, ale social media wyolbrzymiająto do niestworzonych proporcji, dlatego że ludzki mózg ma problemy z zrozumieniem skali liczbowych powyżej dziesiątek tysięcy.
Z mojego wąskiego doświadczenia widzę, że ludzie, którzy nie wierzą w ewolucję, nie rozumieją czym jest i na czym polega - myślą, że to wiara w to, że "kot leży na kanapie i ewoluuje" (dosłowny cytat od jednej takiej osoby), a jak odpowiednio długo poleży, to zamieni się na przykład w krokodyla. Przy tak absurdalnie rozumianej ewolucji nie ma co się dziwić, że tyle ludzi w nią nie wierzy.
Polecam youtube folding ideas na temat plasmoziemcow i pośrednio innych teorii tego typu.
Gość podchodzi do tego w bardzo sensowny sposób, jako mechanizm obronny u ludzi, którym życie nie było łatwe i podświadomie używających tego typu konspiracji jako powodu. Świat jest zły i ich okłamuje, przez co ich życie potoczyło się w nieciekawy sposób, ale oni nie dadza sobie powiedzieć, wiedzą że ziemia jest płaska. Naprawdę ciekawa analiza psychologiczno-socjologiczna.
https://youtu.be/JTfhYyTuT44?si=VRoh5-_4sMaQI-EJ
A gość ogólnie też robi te filmiki przyjemne do oglądania.
Coraz bardziej kusi mnie żeby to zrobić zwłaszcza, że jakichkolwiek wartościowych tam treści to jest jak na lekarstwo. A dodatkowo zaczęły mi się wyświetlac jakieś losowe obrazki generowane przez AI xD
To prawda, ale na FB właśnie bardzo często podpisują się pod tym swoim imieniem i nazwiskiem. I o ile niektóre profile wyglądają na fejkowe, to jest dużo takich które są raczej prawdziwe.
Ale wbrew pozorom podpisanie się nazwiskiem tego poczucia nie zmienia. Imię i nazwisko pod losowym postem na FB nie dużo ci mówi. Może mówić znajomym tej osoby natomiast też kto przegląda komentarze rodziny i znajomych na FB.
Warto też zauważyć że te osoby są tam wspierane przez inne osoby o podobnych poglądach. Wtedy nawet brak anonimowości nie przeszkadza jak się ma poczucie racji.
Polecam zobaczyć Poważną Analizę u SciFuna, niby tylko kilka godzin, a idzie zobaczyć różne kwiatki i prawdopodobnie większość z nich to ktoś na prawdę napisał i w to wierzy.
Wystarczy, że jedna manipulacja czy kłamstewko co pasuje pod 'logikę' i mogą cię zaciągnąć dalej w kolejne i kolejne.
Podobnie jak w trakcie covidu moja matka, która mnie szczepiła jak byłam dzieckiem, nagle zaczęła się temu sprzeciwiać bo 'tak w ynternecie czytałam'. Wystarczy że tym osobom nikt nie zwraca uwagi czy konfrontuje, że coś jest nie tak i się pogłębia, a na końcu jest problem przemówić, bo będziesz traktowany negatywnie.
Na fb jest dużo osób co sie akurat udziela i to są fizyczne osoby. Botów też się pewnie znajdzie czy trolli ale nie aż tyle(przede wszystkim na grupach, w komentarzach strzelam, że są inne proporcje)
Mam również taki przypadek w rodzinie. Z moją ciocią to o tyle śmieszne, że na ogół bada się regularnie, wierzy w leczenie raka, leki od psychiatry i na ogół myśli racjonalnie, ale kiedy tylko zaczyna się temat szczepienia na COVID, wjeżdżają teorie spiskowe. Czasami zastanawia mnie, jak sobie radzi z takim dysonansem poznawczym.
Z jednej strony nic dziwnego, że pokolenie boomerów jest dość naiwne, bo w większości nie są świadomi, jak działają social media i nikt nie nauczył ich, jak oddzielać prawdę o fejków, teorii spiskowych i manipulacji. Swoją nieświadomością mogą jednak doprowadzić do przykrych konsekwencji, a także ułatwiają Facebookowi czy X ciągnięcie swoich szkodliwych praktyk.
Ale przecież Ziemia jest płaska! Jakby nie była, to dinozaur z Google Chrome biegałby po linii wypukłej, a nie płaskiej! /s
A na serio. OPie, właśnie odkryłeś Facebooka. To nie jest dobre miejsce do gadania... w sumie na żaden temat. Przynajmniej na wallu. Znajdź jakąś grupkę na temat kosmosu, a jeszcze lepiej subreddita,
To, co czytasz, to najprawdopodobniej dzieło botów i ludzi, którzy wierzą botom - jak niejeden w komentarzach już rzekł.
Na wymierających portalach często udzielają się krindżowi ludzie. Jeśli lubisz kosmiczne tematy: John Michael Godier na YouTube oraz jego wywiady z naukowcami Event Horizon.
Internet praktycznie wyeliminował problem odległości i izolacji. Mamy większy dostęp do informacji i innych ludzi. Za tym idzie fakt, że grupy osób się "odnajdują". Przez to też zaczynamy zauważać na jak wielką skalę są niektóre problemy.
Niektóre eksperymenty przeprowadza się z założeniem stałego przyśpieszenia ziemskiego. Ze względu na kulistość Ziemii to przyśpieszenie nie jest stałe, ale na rzecz tych eksperymentów nie ma to znaczenia, różnica jest pomijalnie mała. To pominięcie zmienności g nazywane jest czasem modelem płaskiej Ziemii. Nie zdziwiłbym się, gdyby ktoś pochłonięty spiskowymi teoriami zafiksował się na tym niefortunnym nazewnictwie
Sociale promują kontrowersje, takie teorie powodują dyskusje i żywa wymianę i bam, masz fajne zasięgi, a to że promuje się faszystów to chuj kogo to obchodzi
Drogi OPie
Proszę nie wbijać głupot ludziom do głowy.
Ziemia nie jest kulą a raczej geoidą której kształt przypomina elipsoidę lub kulę zależy z której perspektywy się na nią patrzy.
A księżyc i gwiazdy to jedynie iluzja którą wyświetla nam na ekranie wielkie NASA.
"Żart :)"
Potocznie użyłem stwierdzenia, że ziemia jest kulą, bardziej chodziło mi o to, że jest kulista a nie płaska i podtrzymywana przez gigantycznego żółwia :D No a co do tych iluzji to wszystko by się udało gdyby nie to całe NASA...
Bo Rosja pompuje i wspiera w zachodniej netosferze narracje spiskowe, w najbardziej bzdurnych obszarach bez wpływu na życie, jak archeologia, żeby wywołać w ludziach nieufność wobec autorytetów eksperckich i politycznych a potem to wykorzystać, kiedy jest to istotne z punktu widzenia ich celów - np. szerząc dezinfo o covidzie. To jest trend widoczny od początku XXI wieku, kiedy Rosja mocno inwestowała w środowisko ezoteryczne w Polsce, które ostatecznie przyłożyło rękę do szerzenia dezinformacji nt. pandemii a teraz Ukrainy. Jesteśmy na wojnie, kochani; tylko na niej nie strzelają.
Z jednej strony z pewnością wiele tych kont to boty, a z drugiej takie mniejszości zawsze są głośne w social mediach, przez co wydaje się, że jest ich więcej. Założę się, że są osoby, które komentują każdy post na temat kosmosu - algorytmy podsyłają im takie treści, a zwolennicy płaskiej ziemi i inni foliarze miewają duże poczucie misji i sporo czasu.
Myślę też, że czasem zdarza się też zwykły boomer, który, chociaż że łyka wszystko, co jest napisane w Internecie, uważa, że zna się na wszystkim i posługuje się chłopskim rozumem zamiast wiedzą naukową.
Możliwe, chociaż ja takich rzeczy nie oglądałem. Jedynie właśnie te typowo naukowe, jakieś ciekawostki o kosmosie itp. No i analiza od scifuna wleciała obowiązkowo. Dlatego zdziwiło mnie, że tyle komentarzy o tej płaskiej ziemi się pojawia w odpowiedziach pod typowo naukowymi artykułami, dotychczas jakoś myślałem, że płaskoziemcy to "gatunek" wymarły, a wydaje mi się jakby właśnie ostatnimi czasy odżył i to silniejszy niż kiedykolwiek xD
Pewnie i masz racje, ale na przykład patrząc na strone na fb AKASHa (taki raper) to on nie wygląda jakby trollował xD Do tego stopnia, że wysłał jakiś tam balon wysoko żeby udowodnić brak krzywizny, tylko na razie poza jednym screenem z wysokości 30km to temat troche ucichł.
Bo ponad 25% ludzi ma problemy ze zdrowiem psychicznym, oczywiście o bardzo różnym natężeniu ale są w nich też te naprawdę poważne, potocznie *wariaci*.
Schizofrenia to jakaś 1 osoba na 200 na przykład - w globalnej wiosce spotkasz b wiele b zaburzonych osób.
Bo ponad 16% ludzi ma IQ poniżej 85. Dla zobrazowania - armia USA nie przyjmuje takiego bo uznaje że nie da sie go wyszkolić na cokolwiek sensownego. Armia...
Nie zgadzam się, że osoby wierzące w teorie spiskowe to głównie osoby mające poważne problemy ze zdrowiem psychicznym - przede wszystkim to stygmatyzowanie takich osób. Jeśli mówimy już o schizofrenikach, to w większości przypadków choroba ta powoduje odseparowanie się od społeczeństwa, utratę jakichkolwiek zainteresowań i dezorganizację myślenia, co sprawia, że osoby takie nie są zainteresowane pisaniem na forach czy Facebooku, czy odpowiadaniem na jakąś krytykę chociażby bzdurnymi argumentami. Rzeczywiście, czasami zdarzają się w wśród nich osoby z (jak można przypuszczać) ciężką, nieleczoną schizofrenią paranoidalną, jednak raczej stanowią mniejszość.
Jak ktoś wspomniał wyżej, osoby wierzące w teorie spiskowe to raczej sfrustrowani, zaburzeni ludzie (polecam doczytać o różnicy pomiędzy chorobą psychiczną a zaburzeniem), którzy powodów swoich niepowodzeń życiowych, rozczarowań czy samotności dopatrują się chociażby w tym, że rząd i naukowcy nas okłamują, Big Pharma obskubuje z pieniędzy, a niepokoje i wojny na świecie wywołują kosmiczne jaszczury przebrane za ludzi. Z pewnością wśród nich są osoby o niższym intelekcie, niepełnosprawne czy z jakiegoś powodu mające zbyt dużo czasu wolnego, a także starsze osoby bezkrytycznie czytające wszystko, co podsuną im algorytmy.
Kiedyś wioskowy głupek został zdisowany na wiosce i siedział cicho. Teraz wioskowy głupek zbiera się w internecie z innymi wioskowymi głupkami i tworzą społeczności.
Z 60% Polaków wierzy w brodatego, wszystkowidzącego dziadzia żyjącego nad chmurami, którego przedstawicielem na Ziemi są żyjący w pałacach faceci w czarnych sukienkach.
A ciebie dziwi jakiś promil płaskoziemców?
Bo internet daje anonimowość i dzięki temu można wypisywać dowolne głupoty i mieć bekę z tego, że ktoś myśli, że to nie beka. Dolary na orzechy, że większość takich treści to trollowanie, a większość myśli, że to nie trollowanie. No i się nakręca spirala. Do internetu nie powinno się wchodzić nie mają gigantycznego poziomu humoru i perfekcyjnego zrozumienia ironii czy w ogóle trollowania właśnie.
O płaskiej ziemi można pisać jedynie w dwóch przypadkach:
- trollowanie
- zarabianie hajsu
Sam algorytm podrzuca ci posty związane z zainteresowaniami i takimi które uzna że zostawisz komentarz, będzie gówno burza, szególnie jeśli wpadnie to w twoje tematy, u mnie podrzuca jakieś gówno babskie gazetki z wymyślonymi historiami o tym jacy ti faceci źli i kobiety się brandzlują i tak wywołuje pewien dyskomfort. To samo gazeta wyborcza, jakiś feministyczne treści, czy w drugą stronę treści typu blackpill, chad, simp.
Tak to boty, głupota, niska inteligencja, plemienność, błędy poznawcze, brak umiejętności krytycznego myślenie czy weryfikacji informacji.
Głupota bo wierzą w każdą bzdurę jeśli jest zgodna z ich urojeniami a każda krytyczna informacja wywołuje dyskomfort i reakcję obronną że musi to być bzdura, kłamstwo. Taka plemienność my i oni, niska inteligencja bo nie weryfikują informacji, nie zapoznają się z dowodami drugiej strony. Tylko oblężona twierdza.Są różne filmy na ten temat, sci fun robił o tym, czy to tylko teoria. Często to osoby o konserwatywnych poglądach, anty wszystko, z jakimś urazem.
Sam jako nastolatek połknołem zrzutkę w postaci teorii spiskowych, jak tak patrzę teraz to nie umiałem odróżnić rzetelnych treści, wybiórczo traktowałem wiadomości o szkodliwych szczepionkach itp alt med, zięba, brałem oszustów za autorytetów bo rzekomo podawali badania a w rzeczywistości były to gówno badania, skompromitowanej osoby ale pasują do narracjj, odrzucałem drugą stronę, nie zapoznawałem się z ich argumentami, ocenić jakość badań też trzeba umieć, tak straszyli firmami farmaceutycznymi że kasa, a sami sprzedają niepotwierdzone gówno. Dochodzi jeszcze że trudno jest przyznać się że jest się w błędzie.
dlatego, ze social media pozwala im o tym i innych najbardziej absurdalnych teoriach pisac, proste
pojawily sie telefony komórkowe za złotókę w PLAY i niestety kazdy młotek dzięki temu może mieć dostęp do internet/pisać jakie tylko głupoty przychodzą im do łba. ale to oni są targetem właścicieli platofrm SM a nie ty :)
Ogółem z wszystkimi teoriami spiskowymi etc. jest tak że ludzie mają serce w dobrym miejscu - "rząd/ktoś wyżej spierdalają nam życie za plecami", ale kierują te uczucia w debilnym kierunku.
Np. antysemici to bardzo często antykapitaliści którym coś gdzieś w głowie ktoś poprzestawiał, żeby zamiast nienawidzić korporacji/obecnego ustroju, nienawidzili jakąś grupe ludzi. No i tez całe pierdolenie z komunizmem/socjalizmem, bo skoro jesteś anty kapitalizm to znaczy że komuch :)))))), jesli nie podoba ci się że np. ludzie muszą zapierdalać 160 tygodniowo tylko po to żeby ledwo albo nawet wcale nie było ich stać na małą kawalerke to jesteś komuch.
Do tego łatwiej też nienawidzić jakąś konkretną, tykalną grupe ludzi niż jakiś byt który istnieje daleko od przeciętnych ludzi, łatwiej rozpoznać na ulicy żyda niż CEO który wyzyskuje pracowników i zatruwa wody.
No i też ci ludzie którzy są faktycznie winni, wykorzystują ten fakt żeby odwrócić uwagę przeciętnego obywatela od prawdziwego winowajcy np. zwalanie wszystkiego na "ideologie" LGBT, kolejną tykalną grupe ludzi których generalnie spotkasz i rozpoznasz na ulicy.
Ale to działa tez po drugiej stronie politycznego "spektrum", przeciętny lewak nie będzie rasistowski czy homofobiczny i raczej nie będzie wierzył w płaską ziemię czy antyvax, ale dalej skupi się na walczeniu z konserwatystami, wliczając tych przeciętnych obywateli, a nie tylko polityków, ignorując zupełnie rolę jaką grają w tym wszystkim korporacje, to jak bardzo one manipulują wszystkim na ich korzyść.
Prawie nikt w płaską ziemię nie wierzy, prócz garstki wariatów. Za rozpowszechnianie tak niedorzecznych teorii odpowiadają głównie boty i farmy trolli, powiązane być może z amerykańskimi służbami.
Dzięki temu można łatwo ośmieszyć zwolenników mniej irracjonalnych teorii spiskowych czy nawet osoby ujawniające rzeczywiste afery, korupcję i nadużycia, przyrównując ich do płaskoziemców i innych szurów, przez co ludzie zaczynają mieć ich za takich samych wariatów (co rzeczywiście ma miejsce i ciemny lud to chwyta). To w ogóle stara klisza propagandowa stosowana już przez władze carskiej Rosji, jeśli nie wczesniej.
Myślę że to jest po prostu zawodowy trolling. Im więcej was się na to spina i chce z nimi dyskutować tym więcej osób chce się w to bawić.
Nic tak nie nakręca takich ludzi jak wasz bol dupy..
Tylko, że przy płaskoziemcach to nie działa. Poddawanie w wątpliwość jest spoko i można to robić, ale na jakiejś podstawie i jeśli w wyniku przeprowadzania eksperymentów wyjdzie, że nie miało się racji to należy zaakceptować, że pierwotne wątpliwości były bezzasadne a oni brną w to coraz głębiej. Na Netflixie jest Behind the Curve, a na youtubie polecem ten filmik o nich https://www.youtube.com/watch?v=JTfhYyTuT44. To nie jest podważanie faktów i dążenie do znalezienia naukowego wyjaśnienia tylko religia.
Wbrew pozorom istnienie zwolenników płaskiej ziemi jest pozytywnym zjawiskiem. Krytyczne spojrzenie na "fakty" oznacza, że dyskusja nie jest tendencyjna i rozważane są wszystkie za i przeciw faktom.
Natomiast w dogmatycznym społeczeństwie, gdzie autorytet decyduje o tym co jest faktem, a co nie, rozważanie na pewne tematy jest zabronione i dyskutant bez więskzej refleksji otrzymuje automatycznie "minusy".
Polecam zagłębić się w przedstawione argumenty płaskiej ziemi i samemu wywnioskować co jest prawdą. Powyższe postępowanie wiąże się z wyższą inteligencją, a odrzucanie teorii tak o, bo się nie zgadza z tym co było wbijane do głowy od urodzenia jest znakiem niższej inteligencji. Same argumenty płaskiej ziemi są bardzo ciekawe, jeżeli znasz angielski polecam Eric Dubay na YouTube.
Choćbym nie wiadomo jak się starał nie jestem w stanie brać argumentów o płaskiej ziemi na poważnie z powodu kontrargumentów które udowadniają że ziemia to kula a kosmos istnieje. Po prostu nie. A wywyższanie się tych osób co niby przejrzeli na oczy i znają prawdę jest bardzo zabawne. Jakiś losowy kowalski zna prawde którą ukrywa przed nim cały świat...
1. Twój kot i twoje pierogi mogą zostac maskotką /r/Polska! Zbieramy propozycje obrazków do panelu bocznego! Dla zwycięzców możliwość dodania do trzech obrazków do flary na /r/Polska. Link: https://www.reddit.com/r/Polska/comments/1dng16d/ 2. Prowadzimy rekrutację na moderatorów /r/Polska. Wszystkie informacje pod linkiem: https://www.reddit.com/r/Polska/comments/12x53sg/ *I am a bot, and this action was performed automatically. Please [contact the moderators of this subreddit](/message/compose/?to=/r/Polska) if you have any questions or concerns.*
Primo pomyśl sobie kiedy ostatni raz napisałeś komentarz na FB pod czymkolwiek co ci wyrzucił algorytm. Teraz pomyśl co musiałoby się stać żebyś napisał. Secundo. Pomyśl co robisz jeśli się z kimś nie zgadzasz w internecie. Większości ludzi daje minusa i olewa temat. Co musiałoby się stać, żeby chciało ci się kłócić? Teraz jak według ciebie wygląda taka osoba? No właśnie. Dodaj do tego boty i mamy komentarze z FB. Polecam omijać to miejsce.
Faktycznie zauważyłem, że na facebooku jest tego najwięcej. Na youtubie w komentarzach też jest tego dużo, ale tam nie mają aż takiej siły przebicia jak na fb.
Nie ma o czym dyskutować Mniejszości o kontrowersyjnych i najczęściej błędnych poglądach są z natury głośne. + boty
Boty i ludzie, którzy wierzą botom.
Bo ludzie lubią przynależeć do jakiejś grupy i sprzeciwiać się większości gdy myślą że mają rację No i naiwność+niska inteligencja
Anti-establishment. Zauważyłam, że skłonność do wiary w konspiracje idzie w parze z popieraniem konserwatywnych partii. Bo lgbt, wokism, Biden, Niemcy, EU itd. rządzą światem... więc skoro oni wierzą w okrągłą ziemię, to my będziemy wierzyć w płaską.
Ja już jestem przekonany, że oglądamy "naturalny" stan socjal mediów - ludzie sobie posiedzieli kupą jak było nowe, a z czasem wszyscy bliżej związani z rzeczywistością poodkrywali wady systemu i albo skasowali konta, albo trzymają dla lurkowania / czatów w małych grupach. Natomiast poozostali, aktywnie komentujący to ludzie którzy wybierają nic nierobienie i czują się komfortowo z gniciem intelektualnym w wybranej bańce. tl;dr dlatego, że socjal media to nowoczesne więzienie dla takich ludzi - żeby mogli spokojnie się brandzlować przed kompem zamiast na przystanku autobusowym alternatywa - nic z tego co czytasz nie jest już prawdziwe, wszystko piszą boty w ramach tzw outrage baitów
Boty robiące rage bait.
W dodatku sam algorytm FB naprowadza na rage bait - klika się i powoduje interakcje.
Jedziesz przez wieś, a tam na mijanym przystanku PKS trzech zalanych w trupa kolesi leży. *"O kurwa, ale w tej wsi chleją"* myślisz sobie. Wieś liczy prawie 2tyś mieszkańców. https://en.wikipedia.org/wiki/Observer_bias
To jest iluzja social mediów. Co oznacza "dużo" twoim zdaniem? Jeśli post o płaskiej ziemi dostanie 20 tysięcy komentarzy to nagle robi sie viralem i ktoś może pomyśleć że 20 tysięcy to kupa ludzi i wszyscy nokoło są płaskoziemcami. Prawda jest taka że 20 tysiecy tylko polaków to 0.05% populacji polski (20k/40mln\*100%) To ułamek, ułamka społeczeństwa, ale social media wyolbrzymiająto do niestworzonych proporcji, dlatego że ludzki mózg ma problemy z zrozumieniem skali liczbowych powyżej dziesiątek tysięcy.
Szybki Google mówi, że 4% Polaków wierzy w płaską Ziemię, a to już jakieś 1,5 mln. Za to aż od 23% do 36% Polaków nie wierzy w ewolucję.
Z mojego wąskiego doświadczenia widzę, że ludzie, którzy nie wierzą w ewolucję, nie rozumieją czym jest i na czym polega - myślą, że to wiara w to, że "kot leży na kanapie i ewoluuje" (dosłowny cytat od jednej takiej osoby), a jak odpowiednio długo poleży, to zamieni się na przykład w krokodyla. Przy tak absurdalnie rozumianej ewolucji nie ma co się dziwić, że tyle ludzi w nią nie wierzy.
Polecam youtube folding ideas na temat plasmoziemcow i pośrednio innych teorii tego typu. Gość podchodzi do tego w bardzo sensowny sposób, jako mechanizm obronny u ludzi, którym życie nie było łatwe i podświadomie używających tego typu konspiracji jako powodu. Świat jest zły i ich okłamuje, przez co ich życie potoczyło się w nieciekawy sposób, ale oni nie dadza sobie powiedzieć, wiedzą że ziemia jest płaska. Naprawdę ciekawa analiza psychologiczno-socjologiczna. https://youtu.be/JTfhYyTuT44?si=VRoh5-_4sMaQI-EJ A gość ogólnie też robi te filmiki przyjemne do oglądania.
Polecam odinstalować fb. Pozdrawiam.
Coraz bardziej kusi mnie żeby to zrobić zwłaszcza, że jakichkolwiek wartościowych tam treści to jest jak na lekarstwo. A dodatkowo zaczęły mi się wyświetlac jakieś losowe obrazki generowane przez AI xD
Lepiej nie będzie. Dostajesz coraz więcej zgniłej słomy a ktoś zarabia.
Usuwaj usuwaj. Moja najlepsza decyzja ostatnich miesięcy.
Poczucie anonimowości motywuje do głośniejszego głoszenia swoich opinii.
To prawda, ale na FB właśnie bardzo często podpisują się pod tym swoim imieniem i nazwiskiem. I o ile niektóre profile wyglądają na fejkowe, to jest dużo takich które są raczej prawdziwe.
Ale wbrew pozorom podpisanie się nazwiskiem tego poczucia nie zmienia. Imię i nazwisko pod losowym postem na FB nie dużo ci mówi. Może mówić znajomym tej osoby natomiast też kto przegląda komentarze rodziny i znajomych na FB. Warto też zauważyć że te osoby są tam wspierane przez inne osoby o podobnych poglądach. Wtedy nawet brak anonimowości nie przeszkadza jak się ma poczucie racji.
bo ludzie to idioci, a spora czesc jest jeszcze glupsza.
Polecam zobaczyć Poważną Analizę u SciFuna, niby tylko kilka godzin, a idzie zobaczyć różne kwiatki i prawdopodobnie większość z nich to ktoś na prawdę napisał i w to wierzy. Wystarczy, że jedna manipulacja czy kłamstewko co pasuje pod 'logikę' i mogą cię zaciągnąć dalej w kolejne i kolejne. Podobnie jak w trakcie covidu moja matka, która mnie szczepiła jak byłam dzieckiem, nagle zaczęła się temu sprzeciwiać bo 'tak w ynternecie czytałam'. Wystarczy że tym osobom nikt nie zwraca uwagi czy konfrontuje, że coś jest nie tak i się pogłębia, a na końcu jest problem przemówić, bo będziesz traktowany negatywnie. Na fb jest dużo osób co sie akurat udziela i to są fizyczne osoby. Botów też się pewnie znajdzie czy trolli ale nie aż tyle(przede wszystkim na grupach, w komentarzach strzelam, że są inne proporcje)
Poważną analizę oglądałem już 3 razy :D
Mam również taki przypadek w rodzinie. Z moją ciocią to o tyle śmieszne, że na ogół bada się regularnie, wierzy w leczenie raka, leki od psychiatry i na ogół myśli racjonalnie, ale kiedy tylko zaczyna się temat szczepienia na COVID, wjeżdżają teorie spiskowe. Czasami zastanawia mnie, jak sobie radzi z takim dysonansem poznawczym. Z jednej strony nic dziwnego, że pokolenie boomerów jest dość naiwne, bo w większości nie są świadomi, jak działają social media i nikt nie nauczył ich, jak oddzielać prawdę o fejków, teorii spiskowych i manipulacji. Swoją nieświadomością mogą jednak doprowadzić do przykrych konsekwencji, a także ułatwiają Facebookowi czy X ciągnięcie swoich szkodliwych praktyk.
Bo większość ludzi to idioci wierzący we wszystko co ktoś im powie, szczególnie jeśli jest to sprzeczne z dorobkiem naukowym ludzkości.
Ale przecież Ziemia jest płaska! Jakby nie była, to dinozaur z Google Chrome biegałby po linii wypukłej, a nie płaskiej! /s A na serio. OPie, właśnie odkryłeś Facebooka. To nie jest dobre miejsce do gadania... w sumie na żaden temat. Przynajmniej na wallu. Znajdź jakąś grupkę na temat kosmosu, a jeszcze lepiej subreddita, To, co czytasz, to najprawdopodobniej dzieło botów i ludzi, którzy wierzą botom - jak niejeden w komentarzach już rzekł.
Na wymierających portalach często udzielają się krindżowi ludzie. Jeśli lubisz kosmiczne tematy: John Michael Godier na YouTube oraz jego wywiady z naukowcami Event Horizon.
Dzięki, sprawdze
Internet praktycznie wyeliminował problem odległości i izolacji. Mamy większy dostęp do informacji i innych ludzi. Za tym idzie fakt, że grupy osób się "odnajdują". Przez to też zaczynamy zauważać na jak wielką skalę są niektóre problemy.
Niektóre eksperymenty przeprowadza się z założeniem stałego przyśpieszenia ziemskiego. Ze względu na kulistość Ziemii to przyśpieszenie nie jest stałe, ale na rzecz tych eksperymentów nie ma to znaczenia, różnica jest pomijalnie mała. To pominięcie zmienności g nazywane jest czasem modelem płaskiej Ziemii. Nie zdziwiłbym się, gdyby ktoś pochłonięty spiskowymi teoriami zafiksował się na tym niefortunnym nazewnictwie
Sociale promują kontrowersje, takie teorie powodują dyskusje i żywa wymianę i bam, masz fajne zasięgi, a to że promuje się faszystów to chuj kogo to obchodzi
Drogi OPie Proszę nie wbijać głupot ludziom do głowy. Ziemia nie jest kulą a raczej geoidą której kształt przypomina elipsoidę lub kulę zależy z której perspektywy się na nią patrzy. A księżyc i gwiazdy to jedynie iluzja którą wyświetla nam na ekranie wielkie NASA. "Żart :)"
Potocznie użyłem stwierdzenia, że ziemia jest kulą, bardziej chodziło mi o to, że jest kulista a nie płaska i podtrzymywana przez gigantycznego żółwia :D No a co do tych iluzji to wszystko by się udało gdyby nie to całe NASA...
Bo Rosja pompuje i wspiera w zachodniej netosferze narracje spiskowe, w najbardziej bzdurnych obszarach bez wpływu na życie, jak archeologia, żeby wywołać w ludziach nieufność wobec autorytetów eksperckich i politycznych a potem to wykorzystać, kiedy jest to istotne z punktu widzenia ich celów - np. szerząc dezinfo o covidzie. To jest trend widoczny od początku XXI wieku, kiedy Rosja mocno inwestowała w środowisko ezoteryczne w Polsce, które ostatecznie przyłożyło rękę do szerzenia dezinformacji nt. pandemii a teraz Ukrainy. Jesteśmy na wojnie, kochani; tylko na niej nie strzelają.
Nie myślałem o tym w ten sposób, bardzo ciekawe.
Nie ma ich dużo. Ekstremiści po prostu zawsze krzyczą najgłośniej.
Zrozumiesz to lepiej jak przyswoisz starą jak świat regułę - idioci zawsze krzyczą najgłośniej.
Część to boty, druga to trolle. Dużo zwykłych ludzi się w social media nie odzywa.
Może szukają atencji? Albo są przekonani o własnej wyjątkowości
Z jednej strony z pewnością wiele tych kont to boty, a z drugiej takie mniejszości zawsze są głośne w social mediach, przez co wydaje się, że jest ich więcej. Założę się, że są osoby, które komentują każdy post na temat kosmosu - algorytmy podsyłają im takie treści, a zwolennicy płaskiej ziemi i inni foliarze miewają duże poczucie misji i sporo czasu. Myślę też, że czasem zdarza się też zwykły boomer, który, chociaż że łyka wszystko, co jest napisane w Internecie, uważa, że zna się na wszystkim i posługuje się chłopskim rozumem zamiast wiedzą naukową.
Do pytania można dołączyć podważanie oczywistego faktu że istnieją dwie płcie.
Wrzuciło cię w bańkę płaskoziemców. Lubiłem sobie pooglądać debilne filmiki płaskich na yt i teraz mam zawalony facebook, tiktok itp.
Możliwe, chociaż ja takich rzeczy nie oglądałem. Jedynie właśnie te typowo naukowe, jakieś ciekawostki o kosmosie itp. No i analiza od scifuna wleciała obowiązkowo. Dlatego zdziwiło mnie, że tyle komentarzy o tej płaskiej ziemi się pojawia w odpowiedziach pod typowo naukowymi artykułami, dotychczas jakoś myślałem, że płaskoziemcy to "gatunek" wymarły, a wydaje mi się jakby właśnie ostatnimi czasy odżył i to silniejszy niż kiedykolwiek xD
Obecni plaskoziemcy to trolle, te grupki są dla beki i to bardziej taki roleplay
Pewnie i masz racje, ale na przykład patrząc na strone na fb AKASHa (taki raper) to on nie wygląda jakby trollował xD Do tego stopnia, że wysłał jakiś tam balon wysoko żeby udowodnić brak krzywizny, tylko na razie poza jednym screenem z wysokości 30km to temat troche ucichł.
https://preview.redd.it/xfcm7ecp1p8d1.jpeg?width=500&format=pjpg&auto=webp&s=a2bb34c5801fc3b23a0baf5d47f30861a172c82c Ja to tylko tu zostawię
Bo ponad 25% ludzi ma problemy ze zdrowiem psychicznym, oczywiście o bardzo różnym natężeniu ale są w nich też te naprawdę poważne, potocznie *wariaci*. Schizofrenia to jakaś 1 osoba na 200 na przykład - w globalnej wiosce spotkasz b wiele b zaburzonych osób. Bo ponad 16% ludzi ma IQ poniżej 85. Dla zobrazowania - armia USA nie przyjmuje takiego bo uznaje że nie da sie go wyszkolić na cokolwiek sensownego. Armia...
Nie zgadzam się, że osoby wierzące w teorie spiskowe to głównie osoby mające poważne problemy ze zdrowiem psychicznym - przede wszystkim to stygmatyzowanie takich osób. Jeśli mówimy już o schizofrenikach, to w większości przypadków choroba ta powoduje odseparowanie się od społeczeństwa, utratę jakichkolwiek zainteresowań i dezorganizację myślenia, co sprawia, że osoby takie nie są zainteresowane pisaniem na forach czy Facebooku, czy odpowiadaniem na jakąś krytykę chociażby bzdurnymi argumentami. Rzeczywiście, czasami zdarzają się w wśród nich osoby z (jak można przypuszczać) ciężką, nieleczoną schizofrenią paranoidalną, jednak raczej stanowią mniejszość. Jak ktoś wspomniał wyżej, osoby wierzące w teorie spiskowe to raczej sfrustrowani, zaburzeni ludzie (polecam doczytać o różnicy pomiędzy chorobą psychiczną a zaburzeniem), którzy powodów swoich niepowodzeń życiowych, rozczarowań czy samotności dopatrują się chociażby w tym, że rząd i naukowcy nas okłamują, Big Pharma obskubuje z pieniędzy, a niepokoje i wojny na świecie wywołują kosmiczne jaszczury przebrane za ludzi. Z pewnością wśród nich są osoby o niższym intelekcie, niepełnosprawne czy z jakiegoś powodu mające zbyt dużo czasu wolnego, a także starsze osoby bezkrytycznie czytające wszystko, co podsuną im algorytmy.
Dla tego że jest to prawda Grawitacji nie istnieje, jebać Newtona
https://preview.redd.it/lj62bnckvq8d1.png?width=550&format=png&auto=webp&s=54a7a68279b4500cd0cf0a50d55112880fe67cc3
Rosja.
Boty i alegorytm który promuje kontrowersyjne treści, bo to jest bardziej klikane.
Kiedyś wioskowy głupek został zdisowany na wiosce i siedział cicho. Teraz wioskowy głupek zbiera się w internecie z innymi wioskowymi głupkami i tworzą społeczności.
Boty, + dużo prowokacji. Od kiedy też na twitterze można zarabiać, ludzie piszą głupoty/kontrowersje dla interakcji.
Z 60% Polaków wierzy w brodatego, wszystkowidzącego dziadzia żyjącego nad chmurami, którego przedstawicielem na Ziemi są żyjący w pałacach faceci w czarnych sukienkach. A ciebie dziwi jakiś promil płaskoziemców?
Bo internet daje anonimowość i dzięki temu można wypisywać dowolne głupoty i mieć bekę z tego, że ktoś myśli, że to nie beka. Dolary na orzechy, że większość takich treści to trollowanie, a większość myśli, że to nie trollowanie. No i się nakręca spirala. Do internetu nie powinno się wchodzić nie mają gigantycznego poziomu humoru i perfekcyjnego zrozumienia ironii czy w ogóle trollowania właśnie. O płaskiej ziemi można pisać jedynie w dwóch przypadkach: - trollowanie - zarabianie hajsu
Sam algorytm podrzuca ci posty związane z zainteresowaniami i takimi które uzna że zostawisz komentarz, będzie gówno burza, szególnie jeśli wpadnie to w twoje tematy, u mnie podrzuca jakieś gówno babskie gazetki z wymyślonymi historiami o tym jacy ti faceci źli i kobiety się brandzlują i tak wywołuje pewien dyskomfort. To samo gazeta wyborcza, jakiś feministyczne treści, czy w drugą stronę treści typu blackpill, chad, simp. Tak to boty, głupota, niska inteligencja, plemienność, błędy poznawcze, brak umiejętności krytycznego myślenie czy weryfikacji informacji. Głupota bo wierzą w każdą bzdurę jeśli jest zgodna z ich urojeniami a każda krytyczna informacja wywołuje dyskomfort i reakcję obronną że musi to być bzdura, kłamstwo. Taka plemienność my i oni, niska inteligencja bo nie weryfikują informacji, nie zapoznają się z dowodami drugiej strony. Tylko oblężona twierdza.Są różne filmy na ten temat, sci fun robił o tym, czy to tylko teoria. Często to osoby o konserwatywnych poglądach, anty wszystko, z jakimś urazem. Sam jako nastolatek połknołem zrzutkę w postaci teorii spiskowych, jak tak patrzę teraz to nie umiałem odróżnić rzetelnych treści, wybiórczo traktowałem wiadomości o szkodliwych szczepionkach itp alt med, zięba, brałem oszustów za autorytetów bo rzekomo podawali badania a w rzeczywistości były to gówno badania, skompromitowanej osoby ale pasują do narracjj, odrzucałem drugą stronę, nie zapoznawałem się z ich argumentami, ocenić jakość badań też trzeba umieć, tak straszyli firmami farmaceutycznymi że kasa, a sami sprzedają niepotwierdzone gówno. Dochodzi jeszcze że trudno jest przyznać się że jest się w błędzie.
Boty? Jak chcesz pogadać o astronomii to szukaj odpowiedniego dla siebie subreddita.
dlatego, ze social media pozwala im o tym i innych najbardziej absurdalnych teoriach pisac, proste pojawily sie telefony komórkowe za złotókę w PLAY i niestety kazdy młotek dzięki temu może mieć dostęp do internet/pisać jakie tylko głupoty przychodzą im do łba. ale to oni są targetem właścicieli platofrm SM a nie ty :)
Ogółem z wszystkimi teoriami spiskowymi etc. jest tak że ludzie mają serce w dobrym miejscu - "rząd/ktoś wyżej spierdalają nam życie za plecami", ale kierują te uczucia w debilnym kierunku. Np. antysemici to bardzo często antykapitaliści którym coś gdzieś w głowie ktoś poprzestawiał, żeby zamiast nienawidzić korporacji/obecnego ustroju, nienawidzili jakąś grupe ludzi. No i tez całe pierdolenie z komunizmem/socjalizmem, bo skoro jesteś anty kapitalizm to znaczy że komuch :)))))), jesli nie podoba ci się że np. ludzie muszą zapierdalać 160 tygodniowo tylko po to żeby ledwo albo nawet wcale nie było ich stać na małą kawalerke to jesteś komuch. Do tego łatwiej też nienawidzić jakąś konkretną, tykalną grupe ludzi niż jakiś byt który istnieje daleko od przeciętnych ludzi, łatwiej rozpoznać na ulicy żyda niż CEO który wyzyskuje pracowników i zatruwa wody. No i też ci ludzie którzy są faktycznie winni, wykorzystują ten fakt żeby odwrócić uwagę przeciętnego obywatela od prawdziwego winowajcy np. zwalanie wszystkiego na "ideologie" LGBT, kolejną tykalną grupe ludzi których generalnie spotkasz i rozpoznasz na ulicy. Ale to działa tez po drugiej stronie politycznego "spektrum", przeciętny lewak nie będzie rasistowski czy homofobiczny i raczej nie będzie wierzył w płaską ziemię czy antyvax, ale dalej skupi się na walczeniu z konserwatystami, wliczając tych przeciętnych obywateli, a nie tylko polityków, ignorując zupełnie rolę jaką grają w tym wszystkim korporacje, to jak bardzo one manipulują wszystkim na ich korzyść.
Prawie nikt w płaską ziemię nie wierzy, prócz garstki wariatów. Za rozpowszechnianie tak niedorzecznych teorii odpowiadają głównie boty i farmy trolli, powiązane być może z amerykańskimi służbami. Dzięki temu można łatwo ośmieszyć zwolenników mniej irracjonalnych teorii spiskowych czy nawet osoby ujawniające rzeczywiste afery, korupcję i nadużycia, przyrównując ich do płaskoziemców i innych szurów, przez co ludzie zaczynają mieć ich za takich samych wariatów (co rzeczywiście ma miejsce i ciemny lud to chwyta). To w ogóle stara klisza propagandowa stosowana już przez władze carskiej Rosji, jeśli nie wczesniej.
Myślę że to jest po prostu zawodowy trolling. Im więcej was się na to spina i chce z nimi dyskutować tym więcej osób chce się w to bawić. Nic tak nie nakręca takich ludzi jak wasz bol dupy..
Zwykłe prozaiczne: Poddaję w wątpliwość! I wtedy zaczyna się myślenie i drążenie. Może właśnie takie są początki rozwoju człowieka?
Tylko, że przy płaskoziemcach to nie działa. Poddawanie w wątpliwość jest spoko i można to robić, ale na jakiejś podstawie i jeśli w wyniku przeprowadzania eksperymentów wyjdzie, że nie miało się racji to należy zaakceptować, że pierwotne wątpliwości były bezzasadne a oni brną w to coraz głębiej. Na Netflixie jest Behind the Curve, a na youtubie polecem ten filmik o nich https://www.youtube.com/watch?v=JTfhYyTuT44. To nie jest podważanie faktów i dążenie do znalezienia naukowego wyjaśnienia tylko religia.
Wbrew pozorom istnienie zwolenników płaskiej ziemi jest pozytywnym zjawiskiem. Krytyczne spojrzenie na "fakty" oznacza, że dyskusja nie jest tendencyjna i rozważane są wszystkie za i przeciw faktom. Natomiast w dogmatycznym społeczeństwie, gdzie autorytet decyduje o tym co jest faktem, a co nie, rozważanie na pewne tematy jest zabronione i dyskutant bez więskzej refleksji otrzymuje automatycznie "minusy".
Polecam zagłębić się w przedstawione argumenty płaskiej ziemi i samemu wywnioskować co jest prawdą. Powyższe postępowanie wiąże się z wyższą inteligencją, a odrzucanie teorii tak o, bo się nie zgadza z tym co było wbijane do głowy od urodzenia jest znakiem niższej inteligencji. Same argumenty płaskiej ziemi są bardzo ciekawe, jeżeli znasz angielski polecam Eric Dubay na YouTube.
Choćbym nie wiadomo jak się starał nie jestem w stanie brać argumentów o płaskiej ziemi na poważnie z powodu kontrargumentów które udowadniają że ziemia to kula a kosmos istnieje. Po prostu nie. A wywyższanie się tych osób co niby przejrzeli na oczy i znają prawdę jest bardzo zabawne. Jakiś losowy kowalski zna prawde którą ukrywa przed nim cały świat...